O ucałowaniu krzyża w Wielki Piątek

Ludzkie życie pełne jest pocałunków - na powitanie, pożegnanie, jako znak miłości, bliskości i przywiązania. Całujemy w policzek, w usta, w rękę, w czoło. Te znaki czułości to nieodłączna część naszego życia.
Pocałunek ma również miejsce w liturgii - kapłan całuje ołtarz na początku i na końcu Mszy świętej, księgę Ewangelii po jej odczytaniu lub błogosławieństwie, którego dokonuje biskup, stułę przed i po spowiedzi, w czasie ubrania szat liturgicznych i przy ich zdejmowaniu. Pocałunkami czcimy również relikwie świętych.
W Wielki Piątek ma z kolei miejsce wyjątkowy moment, gdy możemy podejść i ucałować krzyż. Co oznacza ten gest? Kto może go wykonać? I wreszcie - czy ucałowanie krzyża to obowiązek?

Kto może podejść w kolejce do krzyża?

Adoracja krzyża to wyjątkowy moment podczas Liturgii Wielkiego Piątku. To chwila, w której zaraz po odsłonięciu chusty i ukazaniu krzyża, można do niego podejść i go ucałować.
W kolejce do krzyża może stanąć każdy. Idą więc księża, siostry zakonne, ministranci, małżeństwa, rozwodnicy, wdowcy, samotni, dzieci, młodzież i starsi. Mogą podejść wszyscy - grzesznicy, uzależnieni, zagubieni, a nawet niewierzący. Każdy może iść oddać cześć krzyżowi - bez względu na to, kim jest, jakie ma poglądy i w co wierzy.
Podchodzących łączy jedno - krzyż. Krzyż, który przestał być znakiem hańbiącej śmierci, a stał się symbolem miłości Boga do człowieka. Krzyż, który pozwala nam stanąć w obliczu tajemnicy cierpienia i miłości. Który można przekląć, opluć, buntować się na jego obecność, ale nie można udawać, że go nie ma.

Co oznacza gest ucałowania krzyża?

Ucałowanie krzyża przypomina nam, że krzyż nie kończy się na męce. Adoracja krzyża nie jest bowiem adoracją cierpienia i bólu. Ona oznacza zachwyt, uwielbienie Boga, przez którego miłość jesteśmy zbawieni.
Wielki Piątek to dzień, w którym Pan Jezus wziął na siebie nasze grzechy. Nie można więc zapominać, że ten dzień to również zetknięcie z własnym grzechem.
Gdy w ten dzień Kościół wzywa nas do ucałowania krzyża, nie chodzi wyłącznie o ucałowanie Jezusowego krzyża. Chodzi również o ucałowanie tego własnego krzyża - przyjęcie go, zaakceptowanie i wzięcie na własne barki. Takie podejście może być bardzo trudne do wykonania.
Praktyka ucałowania krzyża w Wielki Piątek jest również związana z uzyskaniem odpustu zupełnego, czyli darowania człowiekowi przez Boga wszystkich kar doczesnych za grzechy odpuszczone co do winy w sakramencie pokuty. Również z tego względu tak wielu chce adorować i ucałować krzyż podczas Liturgii Wielkiego Piątku.

Czy trzeba podejść do krzyża w trakcie Liturgii?

Ucałowanie krzyża w Wielki Piątek nie jest obowiązkiem. To pewien symbol, do którego się w tym dniu zachęca. Nie ma jednak obowiązku uczestniczenia w nim.
Niektórzy mają wątpliwości co do higieniczności tego gestu. Warto pamiętać, że można mieć ze sobą swoją chusteczkę i otrzeć nią wybrane miejsce przed ucałowaniem.
Zdarza się, że podczas liturgii Wielkiego Piątku nie ma wystarczająco dużo czasu, by wszyscy ludzie obecni w kościele mogli podejść do krzyża. Wówczas kapłan może zmienić sposób adoracji krzyża: podnosząc go i stając z nim pośrodku przed ołtarzem, w krótkich słowach zachęcić zgromadzonych do adoracji, która odbywa się odtąd w milczeniu i bez podchodzenia. Dobrze w takiej sytuacji pamiętać, że podejść do krzyża można także przez całą Wielką Sobotę.
Oprócz tego warto na nowo spojrzeć na krzyże, które otaczają nas w codzienności. Te, które nosimy na szyi i mamy w swoich domach. Spojrzeć i zastanowić się, co one tak naprawdę dla nas oznaczają.

Czas refleksji

Okolice Wielkiego Piątku to dobry czas, by podjąć dodatkową refleksję na temat wydarzeń, które miały miejsce ponad 2000 lat temu. Doskonale pomogą w tym powieści oparte na faktach, ukazujące w fabularyzowanej formie sytuacje powiązane z ostatnimi dniami życia Jezusa, np. „Przebudzenie, czyli prawdziwe oblicze Weroniki”, „Tajemnica Piłata” czy „Judasz”. Książki, dzięki którym mamy szansę na nowo odkryć i zrozumieć ludzi, których znamy z Pisma Świętego oraz spojrzeć na historię z zupełnie nowego punktu widzenia.
Wiele tajemnic związanych z Drogą Krzyżową pomoże odkryć również książka „Droga Krzyżowa Jezusa. Historia prawdziwa”. Jej autor, ksiądz Andrzej Zwoliński, przenosi czytelnika w historyczne miejsca męki, śmierci, złożenia do grobu i zmartwychwstania Chrystusa. Przypomina, że na Golgocie krzyżują się drogi ludzkiego życia. Ona wciąż trwa, powtarza się w różnych miejscach świata, gdzie ludzie stają przed wyborem dobra lub zła. To doskonała okazja do osobistej refleksji - nie tylko w czasie Wielkiego Postu.
Na koniec mamy dla Ciebie prezent - rozważanie na Wielki Piątek, z którego możesz skorzystać podczas modlitwy w tym szczególnym dniu. Pobierz je i wykorzystaj jak najlepiej dni Triduum Paschalnego!