Pielgrzymowanie to ogromny trud drogi, który pokonujemy, ale również okazja do zawierania nowych znajomości, tworzenia wspólnoty oraz modlitwy. Modlitewne wędrówki latem dają możliwość duchowych wzrostów jak i też odpoczynku od codziennego zgiełku. |
Wybierając się na pielgrzymkę, czy po prostu zwiedzając latem zabytki i miejsca kultu w towarzystwie rodziny łączymy ze sobą przyjemne i turystyczne rozrywki z chwałą w stronę Boga. |
Jako, że mieszkam na terenie jury krakowsko-częstochowskiej mając w pobliżu atrakcje województwa śląskiego i małopolskiego, często korzystamy z możliwości weekendowych czy też porostu niedzielnych wycieczek. Przez te kilkanaście (no dobrze, kilkadziesiąt) lat mojego życia przetarłam te szlaki wielokrotnie i noszę w swoim sercu szczególne upodobanie do kilku miejsc. |
Oczywistym jest fakt, że spotkania z naszą Mamą u podnóża Jasnej Góry są dla mnie praktycznie codziennością (zabiorę Was tam następnym razem), dlatego dzisiaj zaproszę Was w troszkę dalsze okolice… |
Kto jest ze Śląska lub Małopolski starczy, że spakuje mały plecak wybierze się w tą wędrówkę, skoczy na rower, do pociągu czy samochodu i zabierze ze sobą dobry humor. Jeśli z kolei mieszkacie dalej proponuję wybrać się do Krakowa jako bazy, z której można dalej pielgrzymować. W Krakowie na dobry początek pozwiedzacie miasto i znajdziecie wiele miejsc noclegowych również dedykowanych pielgrzymom, czyli w Dom Pielgrzyma czy Dom Duszpasterski. Wspólnie z innymi pątnikami spędzicie czas i wymienicie się doświadczeniami z tras pielgrzymkowych. |
Z Krakowa możecie wybrać się na różne pielgrzymki, te bliższe i te dalsze. Ja Wam zaproponuje pielgrzymke śladami Jana Pawła II do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach, które jest światowym centrum kultu Miłosierdzia Bożego, związanym z działalnością św. Faustyny oraz św. Jana Pawła II. |
Na kolejny przystanek podróży polecam Sanktuarium Pasyjno-Maryjne w Kalwarii Zebrzydowskiej, z którym Karol Wojtyła związany był od dzieciństwa. Po latach sam wspominał, że „gdy u nas w domu były jakieś zdarzenia rodzinne, gdy były jakieś kłopoty, to szliśmy wtedy do Matki Bożej Kalwaryjskiej i na Dróżki i tak to już u mnie pozostało...”. Już jako papież odwiedził to miejsce trzykrotnie, w tym podczas ostatniej Podróży Apostolskiej w 2002 r. |
Z Kalwarii Zebrzydowskiej szlak niech Was poprowadzi do Wadowic. Oprócz pięknego miasteczka warto odwiedzić Muzeum - Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II. Ponieważ urodziłam się na śląsku zawsze pamiętam i często odwiedzam Piekary Śląskie. Zanim Karol Wojtyła został papieżem, bywał tutaj jako młody ksiądz, biskup, a potem kardynał. Ślązacy zapamiętali Go przede wszystkim z udziału w męskich pielgrzymkach stanowych do sanktuarium w Piekarach Śląskich. Sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej z cudownym obrazem Matki Boskiej Piekarskiej - największym maryjnym sanktuarium na Górnym Śląsku. Ojciec Jan Paweł II często przypominał Ślązakom: „Macie Matkę Boską Piekarską – tam szukajcie pomocy i pociechy”. |
Kiedy wspominam Ojca Świętego chodzą mi myśli o górskich krajobrazach, które tak jak on kocham. Jest to dobre miejscem kontemplacji i modlitwy. Myśląc o Jego pielgrzymkach do Polski, powitaniach i pożegnaniach, nucę: |
„Góralu, czy ci nie żal Odchodzić od stron ojczystych, Świerkowych lasów i hal I tych potoków srebrzystych?’’ |
Tatr Wam dzisiaj nie zaproponuje, ale Beskid Śląski, którego mieszkańców Papież odwiedził podczas swojego pontyfikatu. Ja z kolei dopiero co wróciłam z siostrą Benedyktą Karoliną Bauman OP z tourne po tych okolicach. Jak zawsze ujęły mnie widokami i serdecznością mieszkańców. Pomimo, iż jest to rejon na którym styka się wiele kultur i religii znajdziemy piękne drewniane kościółki i najbardziej znane Sanktuarium Matki Bożej Królowej Polski w Szczyrku na Górce. |
Podążając śladami naszego wielkiego rodaka, pogłębimy Jego nauczanie, poznając miejsca z Nim związane. Wzbogacimy się również o duchowe przeżycia. Serdecznie Was zapraszam do tej nieco sentymentalnej pielgrzymki. |
Do zobaczenia na szlaku! Iwona #KobietyWiary |